O wyprawie
„Bóg stworzył świat. I tak był zadowolony ze swego dzieła, że pocałował je – wówczas powstała Madera..." – legenda maderska
- Wędrówki przez lasy wawrzynowe
- Lewady – tradycyjne kanały irygacyjne
- Wysokie klify w różnorodnych kolorach
- Urokliwe tradycyjne miasteczka
- Groty wulkaniczne
- Egzotyczna tropikalna roślinność
- Smakowite lokalne dania i napoje
- Przyjazne wędrowcom temperatury przez cały rok
Całoroczny, łagodny klimat czyni z Madery wyspę pełną kolorów, gdzie o każdej porze roku kwitną kwiaty. Strelicjom, liliom, afrykańskim kwiatom miłości, gwiazdom betlejemskim, hortensjom i wielu innym wyspa zawdzięcza swoją drugą potoczną nazwę – pływającej pośrodku Atlantyku wyspy kwiatów. Warto również wiedzieć, że niemal dwie trzecie wyspy są rezerwatem przyrody. Kwintesencja Madery to zielony krajobraz stromych gór, panoramiczne ścieżki, wysokie klify, urokliwe małe miasteczka, czar starej dzielnicy stolicy – Funchal, nigdzie indziej niespotykane tropikalne owoce, smaczna lokalna kuchnia, kolorowe i egzotyczne ogrody. Nie można też zapomnieć o życzliwości mieszkańców, którzy chwalą się swoją wyjątkowością i odmiennością od mieszkających o nieomal 1000 km od wyspy Portugalczyków z „kontynentu”. Tylko czy w ogóle da się być bardziej życzliwym niż Portugalczycy żyjący na lądzie?
Jako idealna baza wypadowa posłuży nam szczególnie urokliwa starówka miasta Funchal. Wszystkie 7 nocy spędzimy w prostym, lecz sympatycznym niewielkim pensjonacie prowadzonym przez przemiłą lokalną rodzinę. Stamtąd dzieli nas już jedynie kilka kroków do gwarnej dzielnicy barowej, do nadmorskiej promenady, miejsca kąpieli morskiej, dolnej stacji kolejki linowej oraz do targowiska (ogromny wybór świeżych lokalnych owoców i warzyw). Nowoczesna dzielnica hotelowa znajduje się zupełnie po drugiej stronie miasta, dzięki czemu będziemy mieli okazję poznać Maderę od jej najbardziej urokliwej strony!
Odkrywając Maderę odwiedzimy miejsca znane, które oceniliśmy jako rzeczywiście bardzo ciekawe lub wyjątkowo ładne. Skupimy się jednak przede wszystkim na zakątkach wyspy jeszcze nie odkrytych przez tłumy turystów, poza mocno wydeptanymi ścieżkami. Często właśnie tam poczujemy prawdziwą Maderę i oznaczymy na mapie nasze osobiste perełki wyspy.
Wiosenne wędrówki
Wiosnę można na Maderze poczuć przez cały rok, jest to przeważająca pora roku na wyspie, nieważne kiedy się tu wybierzemy. Różnice temperatur pomiędzy zimą, a latem są tu niewielkie. W lutym temperatura na wybrzeżach rzadko spadnie poniżej 18 stopni, zaś w czerwcu rzadko przekroczy 24 stopnie. My, odkrywając wyspę przede wszystkim pieszo, będziemy wędrowali przez wszystkie strefy klimatyczne wyspy. Może się zdarzyć, że w ciągu jednego dnia na naszej drodze spotkamy się z każdą z pór roku. Ścieżki zaprowadzą nas w różne strony wyspy, będziemy wędrować po trasach łatwych, ale też po takich, które wymagają lepszej kondycji. Wędrówki zajmą nam mniej więcej pół dnia, pozostawiając wystarczająco dużo czasu na zwiedzanie miasteczek, zakosztowanie wyspiarskiej kuchni czy odpoczynek w plenerze.
Nad levadas - Lewady – wędrówki w górach dla każdego
Pierwsze portugalskie słowo które na wyspie zapamiętamy to zapewne „levada”. Lewady to tradycyjne kanały irygacyjne, które od dawna służą do nawadniania pól uprawnych górską wodą. Wędrówki wzdłuż rozmaitych „levadas”, które przecinają całą wyspę są czymś unikalnym w skali światowej. Dzięki nim możliwe jest odkrywanie nawet najbardziej odległych i górzystych zakątków wyspy bez większego wysiłku. Wystarczy przecież chodzić przy wodzie – cały czas łagodnie w dół, wygodnie wzdłuż ścieżek po których chodzą też „levadeiros” – dbający o stan kanałów. Lewady poprowadzą nas przez puszcze wawrzynowe, krzaki endemicznej jagody, winnice, tarasy uprawne. Na tej żyznej ziemi rośnie marakuja, guawa, bananowiec, trzcina cukrowa, winorośl i wiele cudnych kwiatów. Po drodze miniemy też czyste źródła i huczne wodospady. Nie zabraknie także torfowisk, mglistych lasów, wąwozów oraz uroczych małych wiosek.
Od 1999r. wyspa Madera znajduje sie na Liście Światowego Dziedzictwa UNESCO. Przede wszystkim z uwagi na lasy wawrzynowe. Od niedawna władze Madery podejmują również starania o wpisanie na listę również lewad. Piersze lewady powstały już w XV wieku, krótko po zasiedleniu Madery przez portugalskich odkrywców wyspy. Dzisiejsza sieć kanałów powstawała przez wiele generacji, a liczy obecnie ponad 2000 km długości.
