Musisz pamiętać, że pory roku w Tajlandii różnią się od tych w Polsce. Tajlandia ma klimat tropikalny, co oznacza, że nie dzieli się na cztery klasyczne pory roku, jak u nas (czyli wiosnę, lato, jesień i zimę). Zamiast tego wyróżnimy trzy główne sezony: w największym uproszczeniu będą to pora sucha, gorąca i deszczowa. Dla turystów najprzyjemniejsza będzie pora sucha, ale nie gorąca, czyli właśnie ta, z którą mamy do czynienia mniej więcej wtedy, kiedy z polską zimą. Temperatury nie przekraczają trzydziestu stopni, wilgotność nie jest bardzo wysoka, a pogoda — słoneczna. Dodatkowym atutem jest to, że kiedy w Polsce zimno, a w Tajlandii chłodno, taka słoneczna odmiana nastraja pozytywnie.
Pory gorąca i deszczowa są z punktu widzenia podróży nieco trudniejsze, bo mogą wpływać na komfort zwiedzania, a pora deszczowa może wręcz utrudniać przemieszczanie się po kraju. Ale na przykład w okresie pory gorącej Tajowie obchodzą Songkran, czyli tajski nowy rok, w ramach którego mnóstwo wydarzeń i festiwali wiąże się z zabawami w wodzie oraz z wodą, więc zawsze to dobra pora, by się ochłodzić!
Wskazówka: Przed planowanym wyjazdem zobacz też Zalecane szczepienia przed wyjazdem do Tajlandii.
Jeśli do Tajlandii jedziesz sam, a nie z biurem podróży, to może Cię zaskoczyć, jak różne będą ceny w sezonie i poza nim — czy to noclegów, czy wyżywienia. Dużo drożej wypadnie Tajlandia w sezonie, czyli w zimie. Będzie też istotnie bardziej zatłoczona — w końcu nie tylko Ty chcesz skorzystać z pogody! Warto też zacząć szukać połączeń z Polski do Tajlandii odpowiednio wcześniej, gdyż w sezonie turystycznym mogą być dość wysokie. Latem ceny lotów i zakwaterowania są niższe, łatwiej też znajdziesz promocje na przeloty, ale musisz liczyć się z tym, że niektóre miejsca, szczególnie te bardziej niszowe, będą zamknięte lub czynne w wybrane dni.
Ale oczywiście są też zalety podróżowania do Tajlandii jesienią czy zimą, i to niemało. Na przykład w listopadzie odbywa się Loy Krathong, festiwal świateł, podczas którego mieszkańcy puszczają na rzekach ozdobione świeczkami łódeczki — może przypominać ci to na przykład polskie wianki. A ponieważ w Tajlandii dużą mniejszość stanowi społeczność chińska, to np. w Bangkoku hucznie obchodzi się Chiński Nowy Rok — a to świętowanie, które trzeba zobaczyć choć raz w życiu!
My jednak mamy dla Ciebie jeszcze jedną propozycję. A co, gdyby połączyć wyprawę do Tajlandii z Kambodżą i w dodatku przejechać oba te kraje na rowerze? Przez Syjam do Angkoru to nasza wyprawa przepełniona egzotyką w jej każdym aspekcie. Kraje te oferują świetne możliwości dla turystyki rowerowej. Co prawda północna część Tajlandii, gdzie rozpoczniemy naszą wyprawę, jest nieco górzysta, ale w tym regionie poruszać się będziemy dolinami pomiędzy grzbietami górskimi. Z kolei Kambodża jest krajem nizinnym, gdzie trasy rowerowe poprowadzone są po obszarach płaskich.
Kiedy więc najlepiej do Tajlandii? I lato, i zima mają swoje plusy, choć w większości przypadków będziemy jednak doradzać zimę. Przejdźmy teraz jeszcze do jednego aspektu — pogody. W największym więc skrócie: jeśli chcesz odwiedzić Tajlandię, kiedy najlepsza pogoda dopisuje, wybierz listopad, grudzień, styczeń lub luty. Dzięki temu skorzystasz z zalet pory suchej i nacieszysz się Tajlandią w najprzyjemniejszych okolicznościach przyrody.
Świątynia Wat Mahathat w Tajlandii
Zobacz, dokąd wyruszamy w Horyzontach — jeśli spodoba Ci się któraś opcja, koniecznie zapytaj nas o termin wyjazdu!
Klub Podróży Horyzonty Sp. z o.o. realizuje projekt dofinansowany z Funduszy Europejskich Zdalne zarządzanie biurem podróży poprzez wdrożenie dedykowanej platformy informatycznej rozwiązaniem na sytuacje kryzysowe Klubu Podróży Horyzonty.
Celem projektu jest zapewnienie zdalnej i zautomatyzowanej obsługi klienta, co znacznie poprawi jakość świadczonych usług oraz zwiększy odporność biura na sytuacje kryzysowe.Dofinansowanie projektu z UE: 234 719,17 PLN