Pasjonat podróży i rowerów. Pierwsze grupy pilotował jeszcze jako licealista. Ukończył elektrotechnikę i filologię hiszpańską, ale praca w żadnym z wyuczonych zawodów nie była tak satysfakcjonująca jak prowadzenie wycieczek aktywnych. Obecnie mieszka w Katowicach z żoną, synem Andrzejem i kotem Flanelcią. Marzy, by móc jak najczęściej powracać do swojej ukochanej Afryki.
Nie pamięta okresu kiedy nie jeździłby na rowerze, ale.... początkowo służył mu on tylko i wyłącznie jako środek transportu. Używał go bardzo często, nie było w tym jednak większej filozofii i fascynacji, decydowały raczej względy praktyczne:) Zmienił to jeden "testowy" sakwiarski wyjazd wakacyjny do Chorwacji, na którym został zainfekowany wirusem – „megacyklozą” ;) Teraz stara się tym wirusem zarazić jak największą liczbę osób pokazując jak przyjemnym i pożytecznym dla ciała i umysłu jest odkrywanie świata z perspektywy siodełka rowerowego.
Geolog, przyrodnik i górołaz. Wszystko to robi z zamiłowaniem i pasją. Jeżeli znajdziesz pod nogami skałę – zapytaj o nią Pawła, a usłyszysz fascynującą opowieść. Na co dzień prowadzi warsztaty geoedukacyjne, jest przewodnikiem beskidzkim i pilotem wycieczek. Jeżeli nie spotkasz go na górskich szlakach z plecakiem i gitarą na plecach, to na pewno poszukuje złota w potokach lub minerałów w kamieniołomach. Sporo podróżował po Europie autostopem, rowerem, ale także pieszo. W Irlandii spędził wspaniały czas w dzikich przestrzeniach Connemary nad wybrzeżem Atlantyku. Uwielbia irlandzkie szanty i bliskość natury.
Pasjonat podróży i rowerów. Pierwsze grupy pilotował jeszcze jako licealista. Ukończył elektrotechnikę i filologię hiszpańską, ale praca w żadnym z wyuczonych zawodów nie była tak satysfakcjonująca jak prowadzenie wycieczek aktywnych. Obecnie mieszka w Katowicach z żoną, synem Andrzejem i kotem Flanelcią. Marzy, by móc jak najczęściej powracać do swojej ukochanej Afryki.
Pilot wycieczek, przewodnik górski i miejski. Prowadzi głównie po krajach Europy Środkowej, Włoszech, Grecji. Interesuje się historią, architekturą, kuchnią. Generalnie maruda i domator, lubi głaskać kota, leżąc na sofie. Jak już się ruszy, to okazuje się, że umie jeździć na rowerze i snowboardzie, czołgać po jaskiniach, pływać kajakiem i wpław oraz tańczyć salsę kubańską. Lubi też biegać po górach, gdyż wysoko w ruchu człowiek wolniej się starzeje (metaforycznie i faktycznie). Dużo je, zwłaszcza kuchnię włoską i słodycze, ale przynajmniej sam sobie gotuje ;P Dla Horyzontów prowadzi trekkingi w Alpy i roweringi w Polsce, ale... liczy na kolejne angaże ;)
Klub Podróży Horyzonty Sp. z o.o. realizuje projekt dofinansowany z Funduszy Europejskich Zdalne zarządzanie biurem podróży poprzez wdrożenie dedykowanej platformy informatycznej rozwiązaniem na sytuacje kryzysowe Klubu Podróży Horyzonty.
Celem projektu jest zapewnienie zdalnej i zautomatyzowanej obsługi klienta, co znacznie poprawi jakość świadczonych usług oraz zwiększy odporność biura na sytuacje kryzysowe.Dofinansowanie projektu z UE: 234 719,17 PLN