Licencjonowany pilot wycieczek, z wykształcenia historyk o specjalizacji Historia i Dziedzictwo Kulturowe. Zawsze w drodze. Podróże to jego drugie ja. Jako nastolatek wyznawca idei „Nie spać – zwiedzać!” przemierzył Rosję koleją transsyberyjską, wspinał się na Krymie, oraz przejechał Mongolię konno. Po studiach odbył wielomiesięczne wyprawy do Indii oraz przemierzał kraje Azji Południowo‑Wschodniej. Fascynację kontynentem azjatyckim połączył z pracą. Obecnie pilotuje wycieczki po krajach Azji Południowo Wschodniej, Filipinach, subkontynencie indyjskim i do Stanów Zjednoczonych. W wyprawach szczególną uwagę zwraca na poznawanie ludzi i ich obyczajów. W wolnym czasie oddaje się swoim pasjom, takim jak nurkowanie, wspinaczka oraz jazda na rowerze.
Zawodowo i zajmuję się opowiadaniem historii. Robię to na bruku miasta, na górskim szlaku, w autokarze turystycznym, na deskach sceny i na parkiecie sali szkoleniowej. Jeżeli zapytasz mnie o zawód, to odpowiem, że jest przewodnikiem i trenerem turystycznym. Jako pilot objeżdżam kraje karpackie, Bałkany i państwa południowego Kaukazu. Przewodnicko udzielam się na szlakach Beskidzkich oraz na ulicach i w muzeach Krakowa pracując przeważnie w języku angielskim. Jako trener turystyki specjalizuję się w szkoleniu kompetencji pilotów wycieczek i przewodników turystycznych, szczególnie w zakresie storytellingu, komunikacji i pracy z trudnościami w grupie turystycznej. Prywatnie robię prawie to samo co zawodowo - biorę plecak, gitarę i jadę w góry, dlatego bliskim ciężko odróżnić jedno od drugiego :) Dla Horyzontów prowadzę wyjazdy do Rumunii, na Bałkany i do kaukaskiej Gruzji. Więcej o mnie mateusztomaszczyk.pl
Z charakteru i pochodzenia góral, z wykształcenia geograf i ekonomista, z zamiłowania podróżnik i fotograf. Z pierwszego wyjazdu pamięta tylko cytrynadę w plastikowym woreczku, którą pił na statku płynącym z Krakowa do Tyńca. Z czasem ogarnęła go fascynacja przyrodą, górami i pragnienie odkrywania bogactwa, które niesie ze sobą kontakt z innymi ludźmi, kulturami i krajobrazami całego świata. Tak zrodziła się pasja podróżowania. Ceni sobie wyjazdy zarówno te bliskie jak i dalekie. Trzyma się zasady, którą kiedyś powiedział mu człowiek z Jaworznej: "Z ciekawości warto żyć...". Podróżował po Europie, Bliskim Wschodzie, Ameryce Północnej, Afryce i Azji, ale najchętniej wraca do Rumunii, Włoch i na Morawy.
Chociaż dalekie podróże rozpoczął dość późno, zdążył już postawić stopę na pięciu kontynentach, poczuć zapach południowoamerykańskiej dżungli czy też wędrować w cieniu majestatycznych Himalajów. To tylko zaostrzyło jego apetyt i podróżniczy kalendarz rozciągnął się na kolejnych kilka lat. Absolwent zarządzania w turystyce na Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie. Pilot wycieczek. W Horyzontach odpowiedzialny za wyjazdy europejskie, rowerowe oraz szeroko pojęte funkcjonowanie biura. Wolny czas szczególnie lubi spędzać na górskich szlakach lub przy dobrym filmie, czemu też poświęcił część swojego życia, ale to już inna historia. W trakcie podróży szczególnie ceni wszystkie nieprzewidziane spotkania i sytuacje. Szczerze wierzy w możliwość podróżowania po świecie „za jeden uśmiech” :-)
Etnolog ze specjalizacją antropologii kulturowej, od kilkunastu lat podróżuje po świecie starając się go poznać i choć trochę zrozumieć. Patrzy, dziwi się i zadaje mnóstwo pytań. Cały czas się też uczy. Rzeczy praktycznych, przyjemnych, zupełnie niepotrzebnych i czasami niemiłych. Po powrocie dzieli się swoimi doświadczeniami, wiedzą i umiejętnościami. Od 2007 roku realizuje projekt Opowiadamy o świecie - www.opowiadamyoswiecie.pl gdzie prowadząc warsztaty opowiada o ludziach, ich kulturze i życiu. W wolniejszym czasie pisze też etnologiczne teksty m.in dla magazynu Kontynenty, Podróże, N.P.M.. Współorganizuje festiwal Święto Herbaty w Cieszynie. A ostatnio jeśli akurat nie pilotuje z Horyzontami wypraw rowerowych po Bałkanach, to coraz częściej przemierza Polskę z jurtą prowadząc w niej warsztaty i herbaciarnię ze smakami świata. Warto odszukać jurtę na jakimś festiwalu, żeby skosztować herbaty doprawionej rozmarynem, lawendą, nagietkiem, pokrzywą i kwiatami polnej koniczyny. Albo po protu wybrać się na rowerową wyprawę na Bałkany i posłuchać jego opowieści.