Z wykształcenia marketingowiec i latynoamerykanistka. W Ameryce Łacińskiej zakochana już od dawna: w ludziach, w kulturze, w języku i w muzyce. Mieszkała już w Brazylii i w Peru, przejechała większość latynoskich krajów. W trakcie ostatniej dłuższej podróży zgłębiała różnice kulturowe między mieszkańcami Karaibów, Meksyku i Ameryki Centralnej. Prowadzi bloga Z pamiętnika podróżoholika, na którym dzieli się radami na temat podróżowania po tym regionie oraz życia w latynoskich realiach. Gdy akurat jest w Polsce, najczęściej spędza czas chodząc po ukochanych Tatrach, prowadząc prelekcje podróżnicze i planując kolejne wyprawy.
Pasją jej życia są góry. Lubi bardziej długie trekkingi niż zdobywanie szczytów. Wędrowała z plecakiem po Karpatach, Alpach. Marzenia o górach wysokich rozpoczęły się po wysłuchaniu opowieści na Festiwalu Terra (2005). Rok póżniej, po pokazie Kasi i Andrzeja Mazurkiewiczów o zimowym Zanskarze, wiedziała już, że kiedyś tam skieruje tam kroki. I choć na pierwszą wyprawę musiała trochę zaczekać, a Chadar cały czas przed nią, to co roku z przyjemniością wraca zarówno na stare szlaki, jak i odkrywa coraz to nowe zakątki gór wysokich. Lubi poznawać nowe regiony i wracać do ludzi, którzy je zamieszkują. Niestraszne jej są znaczne wysokości i trudy wędrowania w ciężkich warunkach. Wraz z Horyzontami prowadzi uczestników wypraw himalajskimi szlakami.
„Pielgrzymem jestem i ochotnym po górach wędrownikiem”. Lubię ten cytat Nietzschego sobie; i w ogóle lubię czytać, a czasem jeszcze coś sobie i innym przetłumaczę – by nie rzec: übersetznę. A jak ruszam w drogę, to właśnie jako pielgrzym (osobliwie Drogą św. Jakuba) albo niskopienny góral izersko-karkonoski. Przewodnicko poruszam się między Odrą i Łabą, ale nie gardzę też krainami alpejskimi, spośród których nad wyraz cenię sobie wyważoną i ustronną Słowenię – dlatego mam też uprawnienia jako turistični vodič za Primorsko. Do zobaczenia w drodze! Buen Camino!
Antropolog, socjolog, pielgrzym. Wychowany w Warszawie, jednak najlepiej czuje się „gdzie indziej”. W 2015 wyruszył pieszo z Polski do Santiago de Compostela szlakiem świętego Jakuba. Przeszedł też szlak Camino Frances zimą. Przejechał autostopem Australię, wspinał się na wulkany w Indonezji. Zakochany w kuchni indyjskiej. W wolnych chwilach biega za piłką i czyta książki.
Geolog, przyrodnik i górołaz. Wszystko to robi z zamiłowaniem i pasją. Jeżeli znajdziesz pod nogami skałę – zapytaj o nią Pawła, a usłyszysz fascynującą opowieść. Na co dzień prowadzi warsztaty geoedukacyjne, jest przewodnikiem beskidzkim i pilotem wycieczek. Jeżeli nie spotkasz go na górskich szlakach z plecakiem i gitarą na plecach, to na pewno poszukuje złota w potokach lub minerałów w kamieniołomach. Sporo podróżował po Europie autostopem, rowerem, ale także pieszo. W Irlandii spędził wspaniały czas w dzikich przestrzeniach Connemary nad wybrzeżem Atlantyku. Uwielbia irlandzkie szanty i bliskość natury.