Ta wyprawa to nie lada gratka dla tych, którzy szukają prawdziwie dzikich miejsc na mapie świata. Odwiedzimy rezerwat Central Kalahari – największy obszar chroniony, który przez wiele lat był zamknięty dla zwiedzających. Będziemy tropić pustynne lwy oraz hieny brunatne. Dowiemy się, jak potrafią przetrwać susze, gdzie migrują, uciekając przed złymi warunkami życia, i na czym polega ich współpraca przy wychowaniu młodych. Podążymy szlakiem amerykańskich biologów Delii i Marka Owens, którzy spędzili tu ponad 7 lat! Swoje badania opisali w książce „Zew Kalahari”.
Pustynia Kalahari
Nazwa Kalahari pochodzi od słowa kgala w języku ludu Tswana, oznaczającego „wielkie pragnienie” – co doskonale opisuje rozległe obszary, pokryte czerwonym piaskiem, bez żadnych stałych źródeł wody. Pustynia Kalahari to największy na świecie basen piaskowy, rozciągający się na długości 2,5 tys. km z północnych regionów Afryki Południowej przez Namibię i Angolę, i kończący się w Demokratycznej Republice Konga. To tutaj wody rzeki Okawango znikają w piaskach pustyni.
Delta Okawango
Ta największa na świecie śródlądowa delta stanowi sanktuarium afrykańskiej fauny i flory. Występujące tu w niezliczonej ilości ptactwo korzysta z obfitych zasobów wody i bujnej roślinności. Spływająca z wyżyn Angoli woda tworzy liczne rozlewiska, bagna, podmokłe wyspy porośnięte trawami i trzciną. Napotykając nieprzebytą barierę stepowo-pustynnego obszaru Kalahari, tworzy unikalny ekosystem.
Wodospady Wiktorii
Na pograniczu Zimbabwe i Zambii rzeka Zambezi tworzy największą wodną kurtynę na świecie (szeroką na 1700 m i wysoką na ponad 100 m). Lokalne plemię Kololo nazywało ją Mosi-oa-Tunya – „mgła, która grzmi”, a jej odkrywca, szkocki badacz i misjonarz, David Livingston miał ponoć powiedzieć: „Widok tak piękny, że muszą się w niego wpatrywać aniołowie w locie”. Wodospady Wiktorii, nazwane na cześć królowej brytyjskiej, to jeden z siedmiu cudów natury. Spływające wielkie masy wody z hukiem rozbijają się o bazaltowe skały i mienią się w promieniach słońca wszystkimi barwami tęczy. Za wodospadem dolina rzeki zwęża się, tworząc kanion o ścianach wysokich miejscami na 300 m. Przełomy, zakręty, nierówne dno, liczne progi i małe katarakty zamieniają spokojnie dotąd płynącą rzekę w wodną kipiel.