O wyprawie
- Morze Wattów i wyspa Texel - równie pływowe pełne ptaków
- Helgoland - słynna ptasia wyspa na Morzu Północnym
- Wielkie zimowiska bernikli obrożnych i białolicych
- Parki Narodowe Lauwersmeer, Oosterschelde, Werribben Widen
- Rezerwat Oostvaarderplassen
- Ostoja dropi Havellandische Luch
Zapraszamy na studyjny wyjazd do jednego z najbardziej niedocenianych krajów pod względem atrakcyjności przyrodniczej. Niewielka Holandia to kraj bardzo szczególny: wydarta morzu przez pracowity naród jest kolebką nowoczesnej cywilizacji i wolności człowieka, a zarazem obszarem o zaskakująco bogatej przyrodzie, miejscem zimowania i odpoczynku milionów migrujących ptaków. Na rozległych, płaskich nizinach można mieć uczucie, że "wystarczy byle pagórek, aby objąć wzrokiem cały kraj - wszystkie jego rzeki, łąki, kanały i czerwone miasta - niby wielką mapę". Wyruszamy, by odkrywać "fascynujące bogactwo tej wielkiej płaszczyzny" (z Herberta).
Holandia czyli Niderlandy
Niewielkie Niderlandy słusznie kojarzone są z wysoko rozwiniętą cywilizacją, liberalną obyczajowością oraz oczywiście tulipanami, wiatrakami i rowerami. Niemniej Holandia to także rozległe parki narodowe, tereny podmokłe, namorskie płycizny obfitujące w ptaki, których obserwacje są głównym z celem wyjazdu. Opuścimy utarte szlaki, żeby wytrwale przeglądać migrujące stada ptaków siewkowych, kaczek, gęsi.
Morze Wattów i wyspa Texel
Waddenzee to po niderlandzku morze błota i nazwa ta doskonale opisuje środowisko, które możemy obserwować na obszarze oddzielającym Wyspy Fryzyjskie od Kontynentu. Dzięki płyciznom rozlewającym się po horyzont możemy tu podziwiać spektakl dobowego cyklu pływów. Żyzne błoto zasilane materiałem organicznym z Morza Północnego przyciąga największe w Europie stada biegusów, rycyków, kulików, szablodziobów, gęsi. Te pozornie niedostępne przestrzenie można przemierzyć pieszo oddając się narodowemu sportowi wadlopen - chodzenia po błocie. My spojrzymy na ten bezkres mokradeł z brzegów wyspy Texel, na której znajdują się jedne z najgorętszych miejsc obserwacji migracji ptaków w Europie.
Tajemnice holenderskiego cudu
Delta trzech dużych rzek, Renu, Mozy i Skaldy, to front zaciekłej walki Holendrów o ląd. Tradycja osuszania zalanych terenów i uzyskiwania nowych ziem sięga czasów średniowiecznych. Skala prac jednak nigdy nie była tak spektakularna jak po wielkiej powodzi w 1953 r. "Plan Delta" zmienił krajobraz niewielkiej prowincji Zelandii, ale nie odebrał jej naturalnych walorów. W tutejszych rezerwatach poszukamy licznych gatunków ptaków wodno-błotnych, ale nie ominiemy też miejsc, w których człowiek wciąż zmaga się z żywiołem wody wykorzystując najnowsze technologie. Odkryjemy fenomen przyjaznego sąsiedztwa największego portu Europy, lśniących rafinerii i ptasich ostoi o randze europejskiej.