Zorganizowana wycieczka do Lizbony i Alentejo
Z jednej strony powędrujemy przez nieodkryte, tajemnicze zakątki Portugalii, gdzie spacerując po nieoznaczonych szlakach spotkamy od czasu do czasu miejscowego rolnika, rzadko kiedy turystów. Z drugiej strony zaś zobaczymy najładniejsze, najcenniejsze i popularne miejsca w Portugalii, z których wiele znajduje się na liście UNESCO. W trakcie tej podróży udało nam się połączyć to co popularne i oryginalne. Kto już poznał Portugalię, podczas tej nieco alternatywnej trasy z pewnością odkryje jej dodatkowe, całkiem nowe oblicze. Kto po raz pierwszy postawi stopę w tym uroczym kraju, spotka się z ciekawą mieszanką miejsc, które „trzeba zobaczyć“ oraz wciąż nieodkrytych, tradycyjnych, z prawdziwą portugalską duszą. Wszystko to na niewielkim obszarze, pomiędzy Lizboną, a maleńkim Monsaraz, gdzie przy granicy hiszpańskiej ukaże nam się całkowicie inny świat.
Wybrzeże Lizbońskie
Kwintesencję Portugalii poczujemy w Lizbonie i jej okolicy. Wiele osób ceni piękno portugalskiej stolicy, jednak mało kto wie, że tuż pod wrotami miasta znajdują się rezerwaty przyrody i urokliwe miasteczka z kulturowo ciekawymi miejscami. Odnajdziemy tutaj niemal wszystko co tak cenimy w Portugalii: surowe klify, rozmaite ścieżki nad oceanem, ukryte plaże, zielone wzgórza, rybackie miasteczka, gościnne winiarnie, małe klasztory i królewskie pałace.
Tylko krótka chwila jazdy dzieli nas od wybrzeża w kierunku zielonego, łagodnego pasma górskiego „Serra de Sintra“, które zaprasza na wędrówki przez wiecznie zielone lasy, zachwyca bujną roślinnością. U zbiegu tych wzgórz położona jest Sintra – romantyczne i nastrojowe miasteczko. Dowodem popularności tego miejsca już setki lat temu jest zjawiskowy pałac i rezydencje królewskie (UNESCO). Oprócz sielskich i nadmorskich okolic Lizbony, dla wielu jednej z najpiękniejszych europejskich metropolii.
Sielskie Alentejo
Alentejo – największy region Portugalii. Wciąż mało znany wśród turystów region o wspaniałej historii i pięknej przyrodzie – emanujące tradycją, rolnicze, cudownie puste, nieco tajemnicze, czasami przypomina Toskanię sprzed lat. Nie ma tu wielu miast i miasteczek, ale te które odwiedzimy są szczególnie urokliwe. Évora - pulsujące miasto, tygiel kultur z 5000-letnią historią i wieloma zabytkami, wpisane na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO już od 1986 roku. Trudno się dziwić, że Évora służyła jako wzór w planowaniu wielu kolonialnych miast w Ameryce Łacińskiej. Wieczorną porą pospacerujemy po mieście by w romantycznym oświetleniu ujrzeć place i zabytki Évory. Cztery noce spędzimy w starej części tego uniwersyteckiego miasta. Następnie przejedziemy do Monsaraz, maleńkiego średniowiecznego miasteczka, bardzo ładnie położonego na samym szczycie wzgórza. Zarówno okolice Monsaraz, gdzie znajduje się największy zalew Europy oraz Évory, gdzie zachwyci nas stary rzymski akwedukt i celtycki kamienny krąg zapraszają na dłuższe wędrówki.
Sami Portugalczycy też lubią odwiedzać Alentejo w poszukiwaniu spokoju i ciszy, ale przede wszystkim dla zasmakowania w wybornej lokalnej kuchni. Czerwone wina z Alentejo zaliczają się do najlepszych portugalskich win. Przekonamy się o tym podczas degustacji w lokalnej winnicy.