Pasją jej życia są góry. Lubi bardziej długie trekkingi niż zdobywanie szczytów. Wędrowała z plecakiem po Karpatach, Alpach. Marzenia o górach wysokich rozpoczęły się po wysłuchaniu opowieści na Festiwalu Terra (2005). Rok póżniej, po pokazie Kasi i Andrzeja Mazurkiewiczów o zimowym Zanskarze, wiedziała już, że kiedyś tam skieruje tam kroki. I choć na pierwszą wyprawę musiała trochę zaczekać, a Chadar cały czas przed nią, to co roku z przyjemniością wraca zarówno na stare szlaki, jak i odkrywa coraz to nowe zakątki gór wysokich. Lubi poznawać nowe regiony i wracać do ludzi, którzy je zamieszkują. Niestraszne jej są znaczne wysokości i trudy wędrowania w ciężkich warunkach. Wraz z Horyzontami prowadzi uczestników wypraw himalajskimi szlakami.
Jego praca łączy się nierozerwalnie z pasją odkrywania tajników przyrody oraz poznawania ciekawych ludzi i miejsc. Jest przewodnikiem, pilotem i autorem programów wycieczek o profilu przyrodniczym, trekkingowym, rowerowym oraz krajoznawczym. Ponad „zaliczanie” kolejnych atrakcji przedkłada zatopienie się w atmosferze odwiedzanych miejsc oraz kontakt z lokalnymi społecznościami. Wielokrotnie przemierzał skandynawską tundrę, dżunglę Azji Południowo-Wschodniej, Nową Zelandię, Filipiny, Sri Lankę, pustynne i lodowcowe góry. Jest także autorem opracowań eksperckich i artykułów popularnonaukowych dotyczących ochrony przyrody i środowiska. Swoimi zainteresowaniami dzieli się prowadząc wycieczki przyrodnicze w Tajlandii, Malezji, Norwegii, trekkingi w ukraińskich Karpatach oraz indyjskich i nepalskich Himalajach.
Aby wstępnie poznać ludzi i ich środowisko, warto pozostać w jednym miejscu przynajmniej przez dwa lata – żeby móc porównać ze sobą, choćby dwa pełne cykle pór roku. Idea ta urodziła się podczas niekończących się podróży stopem po Europie. Na początku zamiłowanie do wody, wzmocnione studiami o kulturach śródziemnomorskich, pchnęło na Baleary. Jako marynarz na jachtach żaglowych opiekowałem się grupami turystów, a jesienią i zimą oprowadzałem małe grupki po górach Majorki i opustoszałym wybrzeżu Minorki. Zawiało także między rybaków i poławiaczy przegrzebek, ale to już na północny na Kanale La Manche. Zamiłowanie do nart i gór wypchnęło na dłużej do Norwegii a następnie do Gruzji. Symbioza lasu i rzek zwabiła na granicę angielsko walijską – na skrzyżowanie majestatycznej rzeki Severn i rzeki Wye (Afon Gwy) do prastarego las Dean. Koordynowałem tam pracą wolontariuszy w czarującym ogrodzie, oraz organizowałem piesze wędrówki po wybrzeżu Walijskim, górach Brecon Beacons oraz samym lesie Dean. Morze Śródziemne przyciągnęło ponownie na zapomniany Półwysep Salentyński, żeby razem z włoskimi partnerami rozwijać turystykę rowerową dla osób niedowidzących i niewidomych. Od trzech lat mieszkam w rodzinnym Krakowie i dojrzewam do kolejnej zmiany środowiska. W między czasie goszczę przyjaciół z poznanych krain i zapoznaję ich z perełkami Małopolski.
Europejczyk z zamiłowania, aktywnie uczestniczy w programie „Europa bez granic”. Nie ma dla niego granic ani w głowie, ani w mowie. Wiele krajów poznał nie tylko przemierzając je w czasie niezliczonych podróżylecz także zanurzając się w ich codziennym życiu. Urodził się w Austrii. W Berlinie ukończył studia z regionu wschodnioeuropejskiego. Do Polski trafił najpierw jako wolontariuszaby potem w niej zamieszkać ze swoją żoną Ewą i doczekać się dwóch synów Fabiana i Adama. Jest człowiekiem gór, kocha je eksplorować na piechotę. A przybyszom uwielbia pokazywać zarówno piękno krajobrazu rodzimego kraju jak i tego gdzie znalazł swoje przeznaczenie. Jego pasjami są dalekie wędrówki, podróże kolejami i poznawanie z bliska egzotycznych kultur. Ostatnio zajmuje się przede wszystkim wyjazdami nad Atlantyk, do którego mocno sie związal przemierzając kilka tysięcy kilometrami nad swoimi urwistymi wybrzeżami, najchętniej w Portugalii lub na wiecznie zielonych Wyspach Kanaryjskich. Najlepiej czuje się w wesołym towarzystwie w górskim schronisku.
Gdy pasjonował go monastycyzm chrześcijański, przez rok mieszkał i żył jak mnich we włoskim Lanuvio. By poznać południe globu zamieszkał na kilka miesięcy w Buenos Aires. Na Kołymie wcielił się w role uciekiniera z łagru podczas wyprawy survivalowej. Na północy, w Skandynawii, trenuje zimowa sztukę przetrwania. Ale najbardziej pociąga go Islandia. Współautor książki „Sztuczki survivalowe”.
Klub Podróży Horyzonty Sp. z o.o. realizuje projekt dofinansowany z Funduszy Europejskich Zdalne zarządzanie biurem podróży poprzez wdrożenie dedykowanej platformy informatycznej rozwiązaniem na sytuacje kryzysowe Klubu Podróży Horyzonty.
Celem projektu jest zapewnienie zdalnej i zautomatyzowanej obsługi klienta, co znacznie poprawi jakość świadczonych usług oraz zwiększy odporność biura na sytuacje kryzysowe.Dofinansowanie projektu z UE: 234 719,17 PLN